Obserwuj wątek
Komunia święta na rękę — przywilej czy nadużycie.
Z instrukcji Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Redemptionis sacramentum z 25 marca 2004 r.:
Stosownie do możliwości każdego, wszyscy mają obowiązek wykazywać szczególną troskę o chronienie Najświętszego Sakramentu Eucharystii przed brakiem szacunku i wszelkiego rodzaju deformacjami oraz o dokładne usuwanie wszystkich nadużyć. Ten poważny obowiązek, zlecony wszystkim członkom Kościoła i każdemu z osobna, należy wypełniać z wykluczeniem wszelkiego względu na osobę.
Z Kodeksu Prawa Kanonicznego:
Kan. 212
§2. Wierni mają prawo, by przedstawiać pasterzom Kościoła swoje potrzeby, zwłaszcza duchowe, jak również swoje życzenia.
§3. Stosownie do posiadanej wiedzy, kompetencji i zdolności, jakie posiadają, przysługuje im prawo, a niekiedy nawet obowiązek wyjawiania swojego zdania świętym pasterzom w sprawach dotyczących dobra Kościoła, oraz – zachowując nienaruszalność wiary i obyczajów, szacunek wobec pasterzy, biorąc pod uwagę wspólny pożytek i godność osoby – podawania go do wiadomości innym wiernym.
W myśl powyższego prawa, kierując się troską o najwyższą cześć i szacunek do Najświętszego Sakramentu Eucharystii, postanowiliśmy do pewnych spraw się odnieść.
W świetle ostatnich wydarzeń związanych z pandemią staliśmy się świadkami rozpowszechnienia czegoś, co od samego początku było nadużyciem, po czasie przekształciło się w wyjątek, a następnie stało się normą w wielu miejscach KK – czyli przyjmowanie Komunii na rękę. Nasza osobista dezaprobata do przyjmowania Komunii na rękę oraz udowadnianie, iż najwłaściwszą i najgodniejszą postawą jest przyjmowanie Ciała Pańskiego na klęcząco i do ust, nie ma jakiegokolwiek znaczenia. Dokumenty Kościoła są jednoznaczne i tego chcę się trzymać i na tym oprzeć, jak to było od początku od Prymasa Wyszyńskiego po najnowsze dokumenty.
Zanim przejdę do konkretów
W chwili obecnej trwa oswajanie, a niekiedy wręcz nachalne wpajanie wiedzy, iż przyjmowanie Komunii na rękę jest równie godne, lub nawet bardziej godne od przyjmowania Ciała Pańskiego na klęcząco i do ust. W odróżnieniu od tzw. „zachodu” polskim katolikom nie spieszyło się do przejęcia wszystkich rewelacji, które stopniowo doprowadziły do dramatycznego obrazu Katolicyzmu w obecnych czasach.
Wybuch „euforii” i masowego nauczania na temat Komunii na rękę nastąpił wraz z pojawieniem się koronawirusa oraz wprowadzenia zaleceń sanitarnych w Kościele. Dzisiaj ogromna liczba kapłanów zachowuje się tak, jakby wybudziła się z wieloletniego letargu i złapała za głowę mówiąc „Jak to możliwe, że nie rozpowszechniliśmy tej postawy dotychczas? Przynosi ona tak wiele korzyści. Trzeba ten stracony czas nadrobić”.
Wielu katolików, (tych którzy jeszcze chodzą do kościoła) przyjęła to nauczanie bardzo pozytywnie, niektórzy się wahają lecz tylko nieliczni wyrażają sprzeciw. Wydawać by się mogło, że ci ostatni nie mają nic do gadania, gdyż wszystko odbywa się legalnie, za zgodą władz Kościoła. Czy na pewno wszystko? Otóż nie. Ostatnią deską ratunku dla tych, którzy wyrażają pragnienie normalnego przyjmowania Komunii czyli do ust, jest polecenie biskupów mówiące o tym, iż nie można zmuszać wiernego do przyjmowania Komunii na rękę.
Jak zatem wygląda podstawowa i nadal obowiązująca postawa podczas przyjmowania Komunii? Wyjaśnienie znajdziemy chociażby w Przepisach wykonawczych do instrukcji Kongregacji ds. Sakramentów i Kultu Bożego – INAESTIMABILE DONUM z 3 IV 1980. Instrukcja ta powstała na polecenie ówczesnego papieża św. Jana Pawła II: „Ojciec święty zwrócił również uwagę na nadużycia, które się wkradły do kultu eucharystycznego i polecił przygotować Instrukcję, która pomogłaby je usunąć.”
ŚWIĘTA KONGREGACJA DLA SAKRAMENTÓW I KULTU BOŻEGO
INSTRUKCJA „INAESTIMABILE DONUM”
Uwagi wstępne
(…)
A śp. Papież Paweł VI przypomniał, że „Kto wykorzystuje reformę do przeprowadzania samowolnych eksperymentów, ten trwoni energię i obraża zmysł kościelny”(9).
Paweł VI, Przemówienie z dnia 23 sierpnia 1973 r.: „L`osservatore Romano”, 23 sierpnia 1973 r.
(…)Kościół zawsze żądał od wiernych szacunku i czci wobec Eucharystii w chwili, gdy ją przyjmują. Gdy chodzi o sposób przystępowania do Komunii św., wierni mogą ją przyjmować zarówno w postawie klęczącej jak i stojącej, stosownie do norm ustalonych przez Konferencję Episkopatu. Kiedy wierni przyjmą Komunię św. klęcząc, nie wymaga się od nich żadnego innego znaku czci wobec Najświętszego Sakramentu, ponieważ samo klęczenie wyraża akt uwielbienia. Kiedy natomiast przyjmują Komunię św. na stojąco, winni – podchodząc procesjonalnie do ołtarza – uczynić akt czci zanim przyjmą Najświętszy Sakrament; powinni to uczynić w odpowiednim miejscu i w taki sposób, by nie zakłócić porządku w przystępowaniu do Komunii św.
(…)
Rzym, Wielki Czwartek, dnia 3 kwietnia 1980 r.
https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WR/kongregacje/kkultu/inaestimabile_donum_03041980.html
Poniżej normy ustalone przez Konferencję Episkopatu.
KONFERENCJA EPISKOPATU POLSKI
PRZEPISY WYKONAWCZE DO INSTRUKCJI KONGREGACJI DS. SAKRAMENTÓW I KULTU BOŻEGO – INAESTIMABILE DONUM Z 3 IV 1980 – (11 XII 1980)
PRZEPISY OGÓLNE
Wszyscy kapłani powinni się zapoznać z Listem Ojca św. Jana Pawła II o Tajemnicy i kulcie Eucharystii oraz z Instrukcją Kongregacji ds. Sakramentów i Kultu Bożego z dnia 3 kwietnia 1980 r. Dokumenty te należy ogłosić w organach diecezjalnych. Powinny one stać się przedmiotem refleksji na kongregacjach duchowieństwa.
PRZEPISY SZCZEGÓŁOWE
X. Przyjmowanie Komunii świętej
Zgodnie Z uchwałą Konferencji Plenarnej Episkopatu, w diecezjach Polski przyjmuje się Komunię św. z rąk celebransa do ust w postawie klęczącej. Przepisy te należy zachować także w Mszach dla grup specjalnych. W szczególnych okolicznościach, w których uklęknięcie jest bardzo utrudnione np. przy tłumnym udziale wiernych i ścisku, albo gdy wierni uczestniczą we Mszy św. poza kościołem po deszczu, można przyjąć Komunię św. stojąco. Nie można wymagać klękania od ludzi obciążonych kalectwem, lub chorobą.
177 Konferencja Plenarna Episkopatu Polski
Warszawa, dnia 11 grudnia 1980 r.
+ Stefan Kardynał Wyszyński
Prymas Polski
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski
https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WE/kep/kkbids/eucharystia2_11121980.html
KONFERENCJA EPISKOPATU POLSKI
INSTRUKCJA EPISKOPATU POLSKI W ZWIĄZKU Z WYDANIEM NOWEGO MSZAŁU OŁTARZOWEGO – (11 III 1987)
Również w Instrukcji Episkopatu Polski w związku z wydaniem nowego mszału ołtarzowego – (11 III 1987) możemy przeczytać:
(…)Komunii św. udziela się przez podanie Hostii wprost do ust. Wierni przyjmują Komunię św. w postawie klęczącej. Mogą również stać, gdy przemawiają za tym szczególne okoliczności. Jeżeli udziela się Komunii pod dwiema postaciami, przyjmujący Ją stoją. W czasie procesji do Komunii św. należy troszczyć się o zachowanie wzorowego porządku.
(…)
Wierni klęczą:
a) w czasie modlitwy epikletycznej i przeistoczenia;
b) na słowa: Oto Baranek Boży; Panie, nie jestem godzien;
c) w czasie przyjmowania Komunii świętej, jeżeli okoliczności na to pozwalają.
Ludzie w starszym wieku, słabi i chorzy mogą siedzieć w czasie całej Mszy św. i nie należy ich niepokoić. Podobnie w kaplicach szpitali i zakładów specjalnych trzeba uwzględnić stan zdrowia uczestników (OWMR nr 21).
+ Józef Kard. Glemp
Prymas Polski
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski
https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WE/kep/kkbids/eucharystia3_11031987.html
Trzecie wydanie Mszału rzymskiego było w 2002 roku za pontyfikatu Jana Pawła II. Zawarto w nim nową redakcję Wprowadzenia Ogólnego do Mszału Rzymskiego.
Ogólne wprowadzenie do Mszału rzymskiego 2002 –> i co w nim czytamy odnośnie Komunii Świętej?:
OWMR
nr: 86. Kiedy kapłan przyjmuje Najświętszy Sakrament, rozpoczyna się śpiew na Komunię. Ma on wyrażać duchową jedność komunikujących poprzez zjednoczenie głosów, ukazywać radość serca i w pełniejszym świetle objawiać „wspólnotowy” charakter procesji zdążającej na przyjęcie Eucharystii. Śpiew trwa, dopóki jest rozdawany wiernym
73. Jeśli ma być śpiewana pieśń po Komunii, śpiew na Komunię należy zakończyć wcześniej. Trzeba zadbać o to, aby i śpiewacy mogli dogodnie przystąpić do Komunii świętej.
Przy pogrubionym powyżej fragmencie widnieje przypis nr.73. Pod tym przypisem czytamy:
„Por. Św. Kongregacja Kultu Bożego, Instrukcja Inaestimabile donum, 3 kwietnia 1980, nr 17: AAS 72″(1980) 338.
Tak więc odwołanie dotyczy tego co nieco powyżej zacytowałem z Instrukcji Inaestimabile donum.
Idąc dalej za OWMR 2002 r. czytamy:
OWMR nr 161: „Jeżeli udziela się Komunii świętej tylko pod postacią chleba, kapłan każdemu z przyjmujących ukazuje nieco uniesioną Hostię, mówiąc: Ciało Chrystusa. Przystępujący do Komunii świętej odpowiada: Amen i przyjmuje Najświętszy Sakrament do ust lub, jeśli jest to dozwolone, na dłoń, według swego uznania. Przystępujący do Komunii spożywa całą świętą Hostię tuż po jej przyjęciu”.
http://ordo.pallotyni.pl/index.php/dokumenty-o-liturgii/wprowadzenia-do-ksiag-liturgicznych/305-ogolne-wprowadzenie-do-mszalu-rzymskiego
Od dnia 25 lutego 2004 r. w Polsce obowiązuje nowe wydanie Ogólnego wprowadzenia do Mszału Rzymskiego. (przyjęte na 331. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski 9 marca 2005 r.) Odnośnie komunii św. nic nowego nie czytamy:
Komunii świętej udziela się przez podanie Hostii wprost do ust. Jeżeli jednak ktoś prosi o Komunię na rękę przez gest wyciągniętych dłoni, należy mu w taki sposób jej udzielić. Przyjmujący winien spożyć Ciało Pańskie wobec szafarza. Wierni przystępujący do Komunii świętej nie mogą sami brać konsekrowanego Chleba ani Kielicha Krwi Pańskiej (zob. OWMR 160). Nie wolno im też podawać na rękę Hostii zanurzonej we Krwi Pańskiej.
https://liturgia.wiara.pl/doc/420393.Wskazania-Episkopatu-Polski-po-ogloszeniu-nowego-wydania/10?fbclid=IwAR369Bu-TiaS-M7j9ifOgzIJKwYE2CMfEk8GVR5ax9WRVWHfB6D_7p7iGog
Pokazaliśmy jak to było od początku, od Prymasa Wyszyńskiego po najnowsze dokumenty i widzimy, że nowsze dokumenty nie przewidują innej dyscypliny w sprawie niż te starsze. Wszystkie w.w. dokumenty jasno określają NORMĘ oraz WYJĄTEK na który wymagany jest INDULT Stolicy Apostolskiej.
Należy stwierdzić, iż w dokumentach Soboru Watykańskiego II nie ma ani jednego słowa sugerującego powrót do praktyki Komunii na rękę. Praktykę tę wprowadzono najpierw w Holandii i z największą powagą należy podkreślić, iż księża, którzy rozpoczęli rozdawanie Komunii na rękę, uczynili to w akcie nieposłuszeństwa wobec prawowitej władzy kościelnej. Praktyka ta została splamiona grzechem nieposłuszeństwa.
To było ewidentnie nadużycie liturgiczne, które miało początek w tych krajach, w których już zarejestrowane były problemy doktrynalne dotyczące tajemnicy Eucharystii: Belgii, Holandii, Francji i Niemiec. Stolica Apostolska, nie mogąc powstrzymać tego nadużycia, postanowiła zasięgnąć opinii wszystkich biskupów w tej sprawie. Poniżej cytuję:
Fragment Memoriale Domini z 1969 r. Pawła VI:
„(…) Po rozpatrzeniu spostrzeżeń i porad tych, którym „Duch Święty powierzył urząd biskupa”11, z uwagi na doniosłość sprawy i wagę zaproponowanych argumentów, Najwyższy Pasterz postanawia, iż z dawna przyjęty sposób rozdawania Komunii świętej wiernym nie powinien być zmieniony.
Stolica Apostolska, zatem, usilnie napomina biskupów, kapłanów i wiernych, aby gorliwie przestrzegali tego prawa, ważnego i ponownie potwierdzonego, zgodnie z osądem większości katolickich biskupów, w formie zgodnej z obecnym rytem świętej liturgii, co jest niezbędne dla powszechnego dobra Kościoła.(…)” – koniec cytatu.
Należy więc pamiętać iż nadal obowiązującą i zasadniczą postawą jest na klęcząco lub stojąco (po uprzednim oddaniu czci poprzez przyklęknięcie) i do ust. Indult stwarza jedynie możliwość przyjmowania Komunii na rękę co nie powinno być normą ani narzucanym z góry sposobem.”
Przejdźmy teraz do Komunii na rękę. Historia Komunii na rękę w KK wymagałaby całkowicie odrębnego tekstu. Postaram się ograniczyć jedynie do Polski i na ile jest to możliwe, krótko streścić jej historię.
Forsowanie Komunii na rękę ciągnie się praktycznie już od roku 1991, gdzie w tekstach roboczych II Polskiego Synodu Plenarnego wydanych przez Pallotinum postuluje się umożliwienie przyjmowania Komunii św. na rękę. W kolejnych latach w czasopismach takich jak „Tygodnik Powszechny”, „Więź”, „W drodze” ukazują się jedne z pierwszych artykułów prasowych, przygotowujących grunt pod planowane wprowadzenie tej praktyki. W roku 1998 dyskusja zatacza coraz szersze kręgi. Ksiądz Prymas J. Glemp jest szczególnie zaabsorbowany tym, aby w Polsce taka praktyka zaistniała. W roku 2001 w Sekretariacie Episkopatu Polski ma miejsce oficjalna prezentacja dokumentów II Polskiego Synodu Plenarnego. Pojawił się zapis o możliwość przyjmowania Komunii „w innej formie”, co zwolennicy wprowadzenia Komunii na rękę interpretują na korzyść tej praktyki. Zapis ten w 2002 r. pojawił się również w OWMR z 2002 rok, co powyżej zostało pokazane.
Stwierdzenie „jeśli jest to dozwolone” jest kluczowe. Dokładnie określa nam iż normą jest Komunia do ust, a wyjątkiem wymagającym indultu – Komunia na rękę.
W 2004 r. powstała Instrukcja „Redemptionis Sacramentum” Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, mówiąca o tym, co należy zachowywać, a czego unikać w związku z Najświętszą Eucharystią. W pkt. 92 czytamy:
Chociaż każdy wierny zawsze ma prawo według swego uznania przyjąć Komunię świętą do ust(178), jeśli ktoś chce ją przyjąć na rękę, w regionach, gdzie Konferencja Biskupów, za zgodą Stolicy Apostolskiej, na to zezwala, należy mu podać konsekrowaną Hostię. Ze szczególną troską trzeba jednak czuwać, aby natychmiast na oczach szafarza ją spożył, aby nikt nie odszedł, niosąc w ręku postacie eucharystyczne. Jeśli mogłoby zachodzić niebezpieczeństwo profanacji, nie należy udzielać wiernym Komunii świętej na rękę(179).
Tymczasem w Polsce w roku 2004 pojawiły się kolejne doniesienia mówiące o zezwoleniu w diecezjach polskich na przyjmowanie Komunii na rękę, jednak szybko pojawiło się oficjalne dementi w tej sprawie.
Nastał rok 2005, a wraz z nim bardzo intensywna dyskusja, publiczne wypowiedzi i artykuły w prasie zapewniające o niezwykle pozytywnym wpływie na wiernych, jaki ma przyjmowanie Pana Jezusa na rękę. Osobą bardzo przychylnie nastawioną do tej formy komunikowania był kard. J. Glemp. Oto jedna z jego wypowiedzi:
„Możliwość przyjmowania Komunii na rękę to okazja do pogłębienia kultu Eucharystii” – stwierdza w wywiadzie dla KAI kard. Józef Glemp. „Uważam, ze moment, w którym wierny może wziąć ciało Pańskie w rękę i przez moment Je adorować, a potem spożyć, jest bardzo ważny dla wiernego. Zezwalając na tę formę chciałem stworzyć ludziom kochającym Eucharystię możliwość pogłębienia swojej pobożności, świadomości obecności Chrystusa w życiu osobistym i społecznym” — powiedział prymas. Nawiązując do wypowiedzi osób sprzeciwiających się przyjmowaniu Komunii na rękę, np. prof. Macieja Giertycha, prymas zauważa, że „to są głosy ludzi, którzy niedostatecznie zrozumieli sens Eucharystii, która jest Chrystusem idącym do człowieka jako chleb, aby go zbawiać”. Kard. Glemp zastrzega, ze z takiej możliwości powinni korzystać ludzie dojrzali w wierze, natomiast powszechną formą wciąż jest przyjmowanie Komunii do ust.”
https://ekai.pl/prymas-komunia-na-reke-poglebi-kult-eucharystii/
Oprócz wymienionego w wypowiedzi kard. Glempa, prof. Macieja Giertycha wielu ludzi wypowiadało swoje zdania, opinie, głosy sprzeciwu wprowadzenia tej formy komunii świętej, jak np. Pani dr Wanda Połtawska: cytuję – „Komunia św. na rękę to zachodni zwyczaj. Tam Kościół ustąpił. Natomiast w Polsce nie ma żadnego powodu, by zmuszać ludzi do czegoś, czego oni nie chcą. W moim pojęciu, jeżeli kapłan ma ręce poświęcone, to oznacza, że ma on ręce przygotowane do tego, by dawać ludziom Chrystusa. Komunia św. do ust to w Polsce tradycja wielu pokoleń. Zmiany są dla mnie szokujące”.
https://nowiny24.pl/komunia-na-reke-to-zachodni-zwyczaj/ar/5946213
„Gazeta Poznańska” donosi, że prof. Maciej Giertych, znany działacz LPR, protestuje przeciwko podawaniu Komunii św. na rękę. W wydawanym przez siebie czasopiśmie „Opoka w kraju” (nr 51, grudzień 2004) wzywa nawet wiernych do nadsyłania pod adresem biskupów listów protestacyjnych. „Chodzi o należny Eucharystyczny respekt” — wyjaśnia. „Apeluję, by w Polsce dochowano tradycji”. Prof. Giertych przekonuje, ze podawanie Komunii do ręki spowoduje wzrost przypadków profanacji hostii. „Eucharystia może trafić w ręce satanistów i zostać zbezczeszczona. Na Zachodzie często dochodzi do podobnych incydentów”.
https://poznan.naszemiasto.pl/komunia-na-reke/ar/c1-6087709
Pani Maria Kominek OPs napisała obszerny artykuł m.in. czytamy:
„Prymas Polski w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wielu wielokrotnie wypowiadał się przeciwko Komunii „na rękę. Co spowodowało zmianę jego stosunku i doprowadziło do tej smutnej decyzji? To kolejne pytanie, na które nie jest łatwo znaleźć odpowiedź. Polska przez ponad tysiąc lat była wierna Chrystusowi i ufam, że dalej będzie wierna. Polska pod rządami Najlepszej Królowej, Maryi Matki Zbawiciela, winna zostać wierna swojej tradycji, swoim zwyczajom, swojej tożsamości. Nie ma żadnych powodów by upodobniała się do krajów zachodnich, gdzie kościoły są puste i brak powołań. Zostańmy dalej wierni Matce Najświętszej i przystępujmy do Najświętszego Sakramentu tak jak przystępowali zawsze Polacy. Z szacunkiem, z miłością, bogobojnie i na kolanach.”
http://www.krajski.com.pl/921mkkom.htm
W lutym 2005 roku ukazuje się list otwarty w sprawie Komunii na rękę, napisany i podpisany przez wielu intelektualistów i opublikowany przez wiele mediów. Autorzy listu opierają swą argumentację na sześciu punktach: (dostępny pod poniższym linkiem).
(…)
http://mateusz.pl/mt/ba/deklaracja.htm
Tutaj się zatrzymam aby powoli zakończyć opis wprowadzania Komunii na rękę do polskich parafii. Jak już wspomniałem w 2004 r. wprowadzona została instrukcja „Redemptionis Sacramentum” Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów która w pkt. 92 sprawę wyboru formy przyjęcia Komunii pozostawiła wiernym tam, gdzie Konferencja Biskupów, za zgodą Stolicy Apostolskiej, na to zezwala.
Tak oto aby w Polsce można było udzielać w sposób „legalny” Komunii na rękę, należało mieć specjalny indult (wyjątek od prawa) od Stolicy Apostolskiej. W innym przypadku udzielanie Komunii w ten sposób było niedopuszczalne i bezprawne. Jest tak dlatego, iż Komunia na rękę nie stanowi normy prawa powszechnego, lecz wyjątek, stąd też wymagany jest wspomniany indult – pozwolenie Stolicy Apostolskiej. Jednakże indult ten uzależniony jest od pewnego stanu faktycznego, czyli takowa praktyka, choć wprowadzona bezprawnie, musiałaby zdobyć ogromną popularność w danym kraju – inaczej mówiąc Komunia na rękę musiałaby w tym czasie być bardzo mocno rozpowszechniona w Polsce. Wtedy jak za przykładem innych krajów, Stolica Apostolska, aby przeciwdziałać rozłamowi i zgorszeniu, wydałaby wspomniane zezwolenie. W dotychczas wspomnianej chronologii nie było jakiejkolwiek zgody Stolicy Apostolskiej jak również nie było również szerszego jej praktykowania. Kto i kiedy przyjmował Komunię na rękę? Może jedynie we wspólnotach neokatechumenalnych czy charyzmatycznych.
Jednakże pomimo braku indultu „Komunię św. na rękę w Polsce, wprowadzono w Wielki Czwartek, w Roku Eucharystii 24 marca 2005 r. Zezwolenie kard. J. Glempa na przyjmowanie Komunii na rękę bez indultu Stolicy Apostolskiej stanowiło akt bezprawia, który można uznać raczej za tworzeniem warunków żeby dopiero wystąpić o indult, niż za wykonywanie ważnie udzielonego pozwolenia. Dopiero w marcu 2006 r. abp. J. Michalik skierował do Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów list, w którym w imieniu polskich biskupów poprosił o stosowną zgodę. Kongregacja odpowiedziała abp. J.Michalikowi 21 kwietnia 2006 r. ( prot.376/06/L )
https://www.gosc.pl/doc/763158.Komunia-na-reke
Od tej pory bezprawie Komunii na rękę popełniane jest w naszym kraju w majestacie, wewnętrznie sprzecznego i szkodliwego prawa.
Warto znać tą pokrętną historię szafowania Komunii na rękę w Polsce, gdyż wielu dzisiaj udaje, że nic takiego nie miało miejsca.
Nastał jednak czas pandemii. Kościół wychodząc naprzeciw trudnej sytuacji epidemicznej wystosował wskazania, które miały na celu zmniejszenie ryzyka zakażenie wirusem COVID-19.
Przewodniczący KEP o koronawirusie: zachęcam duchowieństwo i wiernych do zachowania zwiększonej ostrożności
28-02-2020(…)
Przewodniczący Episkopatu wskazuje, że ponieważ istnieje wiele dróg przenoszenia się koronawirusa, trzeba, „aby księża biskupi w swoich diecezjach, w ośrodkach, w których pojawiłoby się takie zagrożenie, przekazali wiernym informację o możliwości przyjmowania na ten czas Komunii świętej duchowej lub na rękę”.
Zwraca także uwagę, że Komunia duchowa jest aktem modlitewnym, którego celem jest osiągnięcie takiego zjednoczenia z Jezusem, jakie daje przyjmowanie Go w sakramencie Jego Ciała i Krwi, lecz poza przestrzenią sakramentalną. „Składa się ona z trzech elementów: wzbudzenia wiary w realną obecność Chrystusa w Eucharystii, miłości skierowanej ku Niemu oraz pragnienia, aby Jezus zechciał duchowo wejść w nasze życie” – dodaje abp Gądecki.
https://episkopat.pl/przewodniczacy-kep-o-koronawirusie-zachecam-duchowienstwo-i-wiernych-do-zachowania-zwiekszonej-ostroznosci/
O komunii duchowej raczej nie było pouczeń dla wiernych, tylko komunia na rękę została wprost narzucona, poza jednostkowymi diecezjami, jak np. w Archidiecezji Krakowskiej, gdzie można przeczytać przypomnienie wiernym nauczania o Komunii duchowej:
https://diecezja.pl/aktualnosci/komunia-duchowa-skarb-do-odkrycia/
W większości jak nie we wszystkich diecezjach słyszało się:
„W czasie epidemii zachęcam do przyjmowania Komunii św. na rękę. Proszę księży, aby przed komunią dali następujący komentarz: Do Komunii św. najpierw podchodzą ci, którzy przyjmują ją na rękę. Później ci, którzy przyjmują komunię do ust.”
Niestety w wielu parafiach posunięto się za daleko nadinterpretując zalecenia biskupów. Niekiedy osoby chcące przyjmować Komunię do ust są odsyłane na koniec kolejki lub jest im udzielana Komunia po mszy, przez co są poniżane i traktowane jako niereformowalna część zacofanych wiernych Kościoła. Niekiedy nie ma w ogóle możliwości przyjęcia Komunii do ust, o czym z góry oświadcza ksiądz tuż przed udzielaniem Komunii. Bardzo często stosowana jest retoryka wywyższająca przyjmowania Komunii na rękę, wygłaszana wiernym jako nauczanie mające przygotować wiernych do przyjęcia Komunii w nowy sposób. Osobiście usłyszałem jak kapłan w zachwycie przekonywał wiernych, iż taka forma przyjmowania Komunii (na rękę) jest najwłaściwsza gdyż, cytuję „Pan Jezus chce przyjść do nas, chce być jak najbliżej. Czy ręce są mniej godne niż usta? Czy spracowane ręce na które kładziona jest Hostia to nie wspaniały dar jaki sam Pan Jezus nas obdarowuje?”. Po takiej zachęcie wszyscy przyjęli Komunię na rękę.
Sytuacja jest więc całkowicie jasna: kapłan nie ma prawa nakazywać przyjęcia Komunii na rękę i każdy wierny, niezależnie od sytuacji epidemiologicznej, może otrzymać Ciało Chrystusa do ust.
Taka sytuacja miała już miejsce w 2009 roku w czasie świńskiej grypy i w 2014 roku powróciła w czasie wirusa Eboli. Wierni wysyłali zapytanie do Kongregacji do Watykanu:
Jeszcze dwie wypowiedzi lekarzy, z Włoch i z Polski czy komunia do ust i na klęcząco zagraża w epidemii koronawirusa.
Poradnik dla parafii na czas pandemii koronawirusa
„(…)Jakie środki ostrożności powinien podjąć duszpasterz?
„Warto ułatwić wiernym odpowiednie przyjmowanie Komunii Świętej. Nieznane są badania, które wskazywałyby, że udzielanie przez kapłana suchych komunikantów bezpośrednio do ust, wiąże się rzeczywiście z większym ryzykiem transmisji bakterii lub wirusów, niż przyjmowanie Komunii Świętej na rękę. Udzielanie Komunii Świętej osobie klęczącej dodatkowo minimalizuje kontakt kapłana z wiernymi twarzą w twarz.”
Jakie środki ostrożności powinien podjąć wierny?
(…)Komunia Święta
“Nie ma badań naukowych wskazujących, że przyjmowanie Komunii Świętej na rękę jest bardziej higieniczne niż przyjęcie Hostii do ust. Najwięcej patogenów chorobotwórczych jest na naszych rękach, więc przyjmowanie Komunii Świętej na rękę naraża na dodatkowe niebezpieczeństwo zanieczyszczenia nimi Hostii. Co istotne, jeśli przyjmujemy Komunię Świętą w postawie klęczącej, to głowa znajduje się niżej od głowy kapłana i ograniczamy kontakt twarzą w twarz, co też wpływa na nasze bezpieczeństwo. Należy wówczas klękać w odpowiednich odstępach, np. dwumetrowych” – stwierdza dr hab. med. Andrzej Lewandowicz.
29 kwietnia 2020
https://ekai.pl/poradnik-dla-parafii-w-czasie-epidemii-koronawirusa/
Wypowiedź włoskich lekarzy, którzy pracują w szpitalu z chorymi na COVID
Komunia do ust: bez ryzyka dla zdrowia
03.05.2020
Pracuję w szpitalu z pacjentami z COVID, co doprowadziło mnie do pogłębienia i omówienia tego tematu również z innymi kolegami. Zgodnie z literaturą naukową doszliśmy do następujących wniosków: w przeciwieństwie do innych wirusów koronawirus bezpośrednio atakuje błony śluzowe górnych (nosa, gardła i krtani) i dolnych (oskrzeli i oskrzelików) dróg oddechowych, bezpośrednio na ich receptory i bez przechodzenia przez drogi limfatyczne i krwionośne, podobnie jak inne wirusy.
Covid infekuje komórki śluzowe dróg oddechowych, poruszając się głównie kropelkami lub w postaci aerozolu hydro-gazowego. W rezultacie, mimo że postawiono hipotezę, jak dotąd nie wykazano, że jest przenoszony przez kontakt.
Dłoń i czubki palców, a także ślina, są głównymi przekaźnikami przenoszenia, ale trudno jest im wywołać infekcję, jeśli nie zawierają wirusa w postaci kropelek lub aerozolu. Aby się rozprzestrzeniać, wirus musi „lecieć” aby zarazić.
(moje dopowiedzenie: poniżej bardzo ciekawe stwierdzenie)
„Dopóki ślina nie zmieni się ze stanu płynnego, w którym zwykle znajduje się w jamie ustnej, w kropelki lub aerozol, jest ona potencjalnie bezpieczna. Ślina staje się niebezpieczna, gdy jest rozpylana w postaci mikrokropel z kichaniem i kaszlem, lub podczas głośnego mówienia z bliskiej odległości.”
(moje dopowiedzenie: a przecież przyjmując komunię św. na klęcząco i do ust, nic takiego nie występuje)
Ta sama ślina, nawet jeśli zawiera wirusy, nie może rozprzestrzeniać się, dopóki pozostaje płynna w jamie ustnej i nie przechodzi w stan lotny (nawet w przypadku starszych pań, którym ślina może spaść na palce kapłana, czego zresztą można uniknąć przyjmując Hostię na usta przeciwną stroną jej krawędzi [brzegu]).
Co więcej, ślina zawiera lizozym, który jest naturalnym środkiem dezynfekującym, który działa również przeciwko wirusom: nawet lizozym jest obecnie stosowany również jako lek przeciwko koronawirusowi. (…)
Dr Fabio Sansonna
Z tekstu przytoczyłem najistotniejsze punkty dotyczące Komunii św. Tekst został przetłumaczony przez tłumacza (nie przez automatyczny translator). Całość rozmowy tu:
https://lanuovabq.it/it/comunione-in-bocca-nessun-rischio-per-la-salute
To tyle odnośnie przepisów, dokumentów Kościoła i legalizacji komunii św. na rękę w Polsce i narzucenia w czasie COVID-19. Kto jest bardziej zainteresowany odsyłam do opracowania ks. dr hab. prof. nadzwyczajnego, kanonistę Piotra Majera.
W numerze 22 czasopisma „Anamnesis”, organu Komisji ds. Liturgii Episkopatu Polski, przeczytać można studium ks. Piotra Majera dotyczące kanoniczno prawnych aspektów wprowadzania Komunii na rękę w Polsce. Autor, analizując kościelne prawodawstwo powszechne oraz postanowienia II Synodu Plenarnego, dochodzi do wniosku, że nie można uznać praktyki Komunii na rękę za prawnie wprowadzoną w naszym kraju. Jego zdaniem niezbędna jest w tym przypadku oddzielna decyzja 2/3 Konferencji Episkopatu Polski, zatwierdzona przez Stolicę Apostolską. Artykuł ks. Majera o podobnej treści ukazał się także na łamach kwartalnika „Prawo Kanoniczne” 1-2/2000. Można do tego dotrzeć i poczytać. Poniżej odnośnik do kwartalnika „Prawo kanoniczne”.
https://is.gd/sfxFgC
Czy papieże byli za tą formą komunii jak można na wielu stronach przeczytać, czy usłyszeć w nagraniach? O tym – w drugiej części opracowania.
Opracowali:
Teresa Sikora
Piotr Aksorz
Bardzo dobrze opracowany artykuł. Bedzie mi pomocny w argumentowaniu przyjmowania komunii do ust i na klęcząco
Thank you for your sharing. I am worried that I lack creative ideas. It is your article that makes me full of hope. Thank you. But, I have a question, can you help me?
I don’t think the title of your article matches the content lol. Just kidding, mainly because I had some doubts after reading the article.
Thanks for sharing. I read many of your blog posts, cool, your blog is very good.
I don’t think the title of your article matches the content lol. Just kidding, mainly because I had some doubts after reading the article.
Thanks for sharing. I read many of your blog posts, cool, your blog is very good.
Can you be more specific about the content of your article? After reading it, I still have some doubts. Hope you can help me.