apologetyka

Z inicjatywy pastora Piotra Kirklewskiego rozmawialiśmy na temat tej wciąż mało znanej strategii obrony wiary chrześcijańskiej. Jest to początek nowego cyklu.programów apologetycznych udostępnionych dzięki uprzejmości kanału Apologetico.

Ciekawe rzeczy z rozmowy:

Skąd wiesz, że świat, który widzisz jest prawdziwy?
Skąd, wiesz, że to co mówisz jest prawdziwe. Podaj mi dowody.
narzędzie dla każdego, fundamenty
Biblia ateisty- racjonalność(na jakiej podstawie wierzysz?)
U ateistów następuje wyparcie prawdy
Coś dla mnie jest dobre, złe jest dla ofiary
W teorii ewolucji nie ma moralności nie ma celu, nie ma planu korzystne/niekorzystne
wszystko jest relatywne.
Ateista “kradnie” moralność chrześcijańską.
Zabicie ścigających niewolników też  jest złe, paliły swoje dzieci bogom?
Uprzedzenie ateisty to odrzuca argumenty.
Chrześcijański ateista – etyczne postawy, nauczyli się z kultury, zabijanie jest złe.
morduj jak bogowie (starożytności) wychowałeś się chrześcijańskiej kulturze.
Zasady moralne u dzieci są takie same. oszustwo, kradzież potem nabywają moralność pierwotna
Grzech pierworodny skaża moralność.
Moralność sytuacyjna
Skąd w ateizmie obiektywna moralność?
Gdzie podstawa do nazywania kogokolwiek mordercą?
Abortować 3 letnie dzieci, nie wykształciły moralności.
Wszystko jest możliwe w ateizmie etycznie i moralnie, granice są dowolne, jaka grupa ludzi ustala prawa. Niemcy- żydzi i rRmowie i nadludzi, siła ustalania prawa.
Ateizm nie ma sobie równych w mordowaniu.
Bóg jest właścicielem życia, nie ma mowy o mordowaniu i zabiera kiedy chce. Nie możesz ukraść swojego portfela. Bóg może nakazać odebranie tego i co i tak do niego należy z usprawiedliwionych swoich powodów z których nie musi się tłumaczyć ateiście.
zbuntowany człowiek
Chcąc zanegować istnienie słów trzeba użyć tych słów.
Prymitywne wyobrażenie boga na poziomie ludów koczowniczych, urzednika wobec którego można się buntować.
Bóg jest właścicielem wszystkiego, każdej cząsteczki
Bóg czegoś żądza coś chce to bunt i sprzeciw. Ja chce sam stanowić o sobie.
Dopóki mu się dobrowolnie nie poddam czuje się kontrolowany i muszę wyprzeć jego istnienie i je usprawiedliwiać. Oskarżam Boga o niemoralność, co daje postawy uprawić swoją niemoralność.
Przeniesienie obiektu kultu.

Ateizm jest wtórny, a nie pierwotny.
Nie zawsze, nie każdy i nie wszędzie co nie oznacza nikt, nigdzie, nic.
Ateizm my jesteśmy obiektywni a wy religijni.
Obiektywnie znać rzeczywiście każdy fakt zawsze i wszędzie
Mózg jest wytworem przypadkowych procesów, zderzeń atomów. Czy to urządzenie będzie zachowywać się w racjonalny sposób
Mózg jak i  wszechświat został skonstruowany przez racjonalnego Boga i z tego powodu odpytuje wszechświat z jego mechanizmów.
Mózg narzędzie stworzone przez Boga dla odkrywania świata i jego, to daje zaufanie do tego urządzenia,  że wszechświat mnie nie oszukuje nie wiedzę hologramów przed sobą ,widzę autentyczną rzeczywistość i posługiwać się autentycznym narzędziem- mózgiem
Czy jestem sceptykiem dla własnego sceptycyzmu. Ateista swoje podejrzana kieruje na chrześcijaństwo
Teista maja bazę wewnętrznego  i zewnętrznego poznania rzeczywistości
Czy wierzysz, że istnieją ludzie, którzy żyją w wyparciu wiedzą, że to prawda, ale 
samooszukuja się, bo  wiara w Boga jest niewygodna
podstawy racjonalności i rozumowania
Istnieją inne umysłu inne od mojego. nie do udowodnienia
świat języka. pewność-wzorzec- doskonałość.
Świat się sam zorganizował?
DNA cyfrowo zakodowana informacja
Udowodnij, że  świadectwa nawróceń do Boga są fałszywe
Jestem bożym stworzeniem (mocne wew doświadczenie)
Zadaj pytanie Bóg odpowie ci na pytanie.
W świecie materialnym wszystko ma tą samą wartością, w świecie ewolucji nic nie ma celu i nic nie musi istnieć
Zaufaj Bogu. On może dać ci spójność wewnętrzną. wew i zew.
Jeśli nie ma Boga to mordowanie, torturowanie i gwałcenie małych dzieci nie jest obiektywnie złe. Przerabianie ludzi na mydło. Sprawcy uważają, ze jest to dobre
Jest złe tylko, że ty tak uważasz, a nie jest obiektywnie złe
Jak można ufać mózgowi, który wyłonił się z przypadkowych procesów?
 

Nasunęło mi się parę pytań do Teistacji.

Jako katolicki apologeta presupozycyjny uderzę Panowie w wasze fundamenty. Nie można zjeść ciastka i mieć ciastko. Dlaczego powołujecie się na Pismo Św i wg jego zaleceń formujecie zasady moralne, etyczne…itp? Rozpoznawanie Pisma Świętego dokonało się w Kościele Katolickim, a nie w jakiejś przestrzeni abstrakcyjnej, nie spadło sobie z Nieba (jak dosłownie u Mormonów) Pismo Św. jest Pismem Św – spisaną treść Tradycji, bo tak uznał i określił Kościół Katolicki. Tradycja Kościoła Katolickiego ustaliła, które księgi są natchnione.
1. Na Nowy Testament złożyły się Pisma Apostołów oraz takie teksty, które zostały napisane z ich polecenia i przez nich przekazane Kościołowi. Rozstrzygającym zaś świadectwem, że nie były one dla Kościoła słowem ludzkim (choćby bardzo prawdziwym i pełnym pobożności), ale słowem Bożym, przemieniającym serca, było to, że czytano je podczas odprawiania Eucharystii.
2. Historia potwierdza, że rozpoznanie pism natchnionych dokonało się w Kościele Katolickim. Nie obyło się bez zmagań i trudów, ale tak już jest z wszelkim darem Bożym, że trzeba go szukać i aktywnie się na niego otwierać. I mamy wszystkie powody, żeby zaufać Panu Bogu, że to, w czym Kościół jako Kościół rozpoznał słowo Boże, jest całym słowem Bożym i tylko słowem Bożym. Bez żadnych braków i bez żadnych podrzutków.
3. Kto przyjmuje pojęcie kanonu jako już ustalone — pisał William Wrede — poddaje się w ten sposób autorytetowi biskupów i teologów tamtego stulecia. Kto tego autorytetu nie uznaje w innych sprawach, (…) słusznie uczyni, jeśli zakwestionuje go również tutaj” Jego rozpoznanie było dziełem Kościoła katolickiego. Rozpoznał zaś Kościół w poszczególnych księgach Starego i Nowego Testamentu słowo Boże dzięki Duchowi Świętemu, który jest nam dany. Albo autorytet KK, albo jesteście tylko sympatykami Jezusa z Nazaretu jak fani zespołów muzycznych czy sportowych. Zacne, ale nie chrześcijańskie.
4. Przypomnijmy: Kościół Katolicki, to znaczy powszechny, to Kościół, który otwarł się dla wszystkich narodów (Mt 28:19). Określenie „Kościół Katolicki” zachowało się w „Liście do Kościoła w Smyrnie” (8:2) Ignacego Antiocheńskiego, który zginął męczeńsko w 107 r. po Chr. „Męczeństwo św. Polikarpa” (ok. 156) mówi, że Polikarp (ur. 69) „W modlitwie swojej wspomniał (…) cały Kościół Katolicki” (8:1 także Wstęp, 16:1 i 19:2). Widać więc, że określenie to sięga czasów Jana (†100). Później określenia „Kościół Katolicki” użyli: Apolinary z Hierapolis (II w.) cytowany w „Historii Kościoła” (V:16,9) Euzebiusza (ur. 260); Klemens Aleksandryjski (ur. 150) – „Kobierce” VII:106,3-107,5; Tertulian (ur. 155) – „Przeciw Marcjonowi” IV:4,3; Hipolit (ur. przed 170) – Philos 9:12; Cyprian (†258) – „O jedności Kościoła Katolickiego” i w wielu Listach (np. 44:3); Firmilian (ok. 255) – List 75:16; „Akta świętych męczenników biskupa Fruktuoza i diakonów Auguriusza i Eulogiusza” (3) (†249).
Czy KK ma autorytet?
Skąd wiecie, że Pismo Św jest Pismem Św? por. https://postimg.cc/rdZq5Nm1
Dlaczego “kradniecie” od KK Pismo Św?
W jaki sposób to usprawiedliwiacie i wypieracie ten fakt tak szczerze względem siebie? że, jestem ważnym szanowanym pastorem, nikt nie będzie mi dyktował co mam robić, jestem przyssany do stołka w zborze, wiem lepiej jak to jest, ważniejsze są dla mnie układy towarzyskie i nic nie będę zmieniał?
Stawką jest życie wieczne. Dla tych co mają jaja i odwagę iść za argumentami, głosem serca tam gdzie one prowadzą. Więc jak?
Kamil Beniuk, maj 2020